06grudzień, 2017
Autor : Marcin Giełzak
Komentarze :
Kategorie : SMS
Więcej kandydatów mniejszym kosztem. Jak działa aplikowanie przez SMS

Rynek pracownika wymuszona ostrzejszą rywalizację o kandydata. Obecnie pilniejsze staje się zabezpieczenie skutecznych narzędzi pozyskiwania kandydatów niż ich selekcji. Wśród tych pierwszych efektywności i prostotą wyróżnia się aplikowanie przez SMS.

Wiadomości tekstowe, przynajmniej w obszarze rekrutacji, wracają do łask. Za oceanem mówią nawet, że w tej branży “SMS to nowy e-mail”. Możliwość aplikowania do pracy przez SMS oznacza, że zwalniamy kandydata z konieczności wypełniania formularzy, przeklikiwania się przez strony internetowe, śledzenia portali z ofertami zatrudnienia. To rozwiązanie sprawdza się zwłaszcza tam, gdzie potrzeba osób do pracy na najprostszych stanowiskach, gdzie znajomość i dostęp do narzędzi online przez kandydatów nie są oczywiste, a zwykły SMS może poprawić penetrację grupy docelowej.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: pracownik magazynu (nazwijmy go Tomek) wraca pod ciężkim dniu pracy autobusem, czy dowolnym innym środkiem komunikacji miejskiej, do domu. Jest zmęczony – nie tylko noszeniem pudeł, ale też czekaniem na podwyżkę i trudnym kierownikiem. Myśli o zmianie. I nagle widzi plakat na szybie prezentujący ofertę konkurencyjnej firmy. Widzi markę, która budzi zaufanie, uśmiechnięte twarze pracowników, ale ponad wszystko – krótką, ale nęcącą informację o lepszych wynagrodzeniach, organizacji pracy i systemie benefitowym. Na dole zaś ma proste wezwanie do działania: “Wyślij SMS na podany poniżej numer wpisując: ‘Aplikuję’. Zadzwonimy do Ciebie i powiemy, jaką mamy dla Ciebie ofertę”.

Czyli telefon i SMS, zamiast powiedzmy  – witryny internetowej i strony Kariera. To mu odpowiada. Tomek nie ma smartfona, ani mobilnego połączenia z internetem. Nie śledzi ogłoszeń na portalach pracy i nie lubi mediów społecznościowych. Nie chce też dzwonić na żadną infolinię. A wysłanie SMS-a zajmuje mu 10 sekund. Natychmiast dostaje powiadomienie z podziękowaniem za złożoną aplikację i informacją, że niebawem firma się z nim skontaktuje. Następnego dnia rekruterka w toku zwyczajnego screeningu Kandydatów dzwoni do niego. Ustalają warunki, czas pracy, wynagrodzenie. Od następnego tygodnia Tomek zaczyna nową pracę.

Jakie płyną z tego wnioski dla pracodawców?

Opłaca się ułatwiać życie kandydatowi. System SMS pozwala mu aplikować spontanicznie i bez zbędnych formalności. Mamy jego uwagę przez kilka sekund – i to wystarczy.

To oznacza z kolei, że objaśnienie procesu aplikowania przez SMS musi być równie proste, jak sam proces. Plakat, którym moglibyśmy przekonać Tomka do złożenia SMS-owej aplikacji powinien wyglądać następująco:

post

(Kliknij, aby powiększyć plakat)

Choć komunikat należy dostosować do standardów marketingowych firmy, jej specyficznej tożsamości i potrzeb, pewne dobre praktyki są uniwersalne.

Dla porównania, wyobraźmy sobie Anię, pracująca w obsłudze klienta dla jednej ze znanych marek logistycznych. Jest zadowolona ze swojej pracy. Ale – przechodząc dziś rano obok siedziby konkurencyjnego przedsiębiorstwa zobaczyła informację o  możliwościach rozwoju, których obecny pracodawcy jej nie zaoferuje. Nie jest pewna, czy to czas na zmianę, ale skoro jedyne, co zrobić to poświęcić 10 sekund i wysłać SMS, chętnie pozna szczegóły tej oferty. W ten sposób zyskujemy lead rekrutacyjny do osoby wahającej się – na tyle zdecydowanej, by pozwolić na kontakt, ale dalekiej jeszcze od składania CV. Dobrze poprowadzona rozmowa może ją przekonać do przyjęcia naszej oferty.

Pakiet SMS-ów i druk plakatów nie kosztuje wiele, a stwarza niezwykłe możliwości dotarcia do kandydatów. Warto uruchomić to źródło pozyskiwania szybkich aplikacji zanim zrobi to konkurencja.